sie 10 2004

Bez tytułu


Komentarze: 13

Nie umiem się gniewać.
Wybaczam,
Ale nie zapominam.
I to jest ta cholerna prawda o mnie.
„Nienawidzę siebie za to
I żałuję chyba (…)”
~~~~~~~~~~~~
"Czuje się źle
Wiem, że od was dziś nie chciałem nic
Jestem gdzieś, lecz nie szukaj mnie,
Bo nie chce dalej żyć
Tu jest gdzieś kres"

tabaska : :
jA.maRzYcieLka..!!
12 sierpnia 2004, 22:58
moje haselko: mmmmiodzio jest buzka:*
kiciusia
12 sierpnia 2004, 17:14
tak..ja też wybaczam ale nie zapominam.. bo zwyczajnie nie umiem.. i tak już mamy tabaska.. eh..Pozdro;]
*linka*
12 sierpnia 2004, 15:52
Ja także nigdy nie gniewam się długo. Bardzo wiele potrafię zrozumiec i wybaczyć. Czasami udaję, że wszystko jest już ok, chociaż zdarza się, że nie do końca jest to prawda. Jeżeli ktoś bardzo mocno nas zranił lub zawiódł, niełatwo jest o tym tak po prostu zapomnieć... Pozdrawiam :*.
jA.maRzYcieLka..!!
12 sierpnia 2004, 00:39
wiesz ja tez mam problemz wybaczaniem... i zapominaniem tego co mi ktos zrobil... pozdrawiam.. buzka:*
alone_girl
11 sierpnia 2004, 22:29
hejka już wróciłam:) pozdrawiam, pa
Emma_89
11 sierpnia 2004, 18:08
Zemną jest podobnie najpierw sie z kims kloce a po chwili godze! ale jeśli sie z kims pokluce nie z mojej winy to czekam kilka dni az mnie ta osoba przeprosi :)
witchgirl
11 sierpnia 2004, 13:21
ja tez nie umię się gniewać, bynajmniej nie za długo.Mówię sobię\"nie tym razem jej tego nie daruję!!\" a gdy przychodzi co do czego to od razu robię się miła i wybaczam.KUrwa czas się zmienić, bo ludzie zaczynają mnie wykorzystywać!
*Delfi*
11 sierpnia 2004, 09:04
chyba nie jesteś z tym sama..
Kumcia
10 sierpnia 2004, 23:41
..bo po ranie zawsze zostanie blizna!
wrobell
10 sierpnia 2004, 21:10
Trudno.Nie ma człowieka idealnego...
InnaM
10 sierpnia 2004, 20:27
Bo tak trzeba - wybaczać. Ale pamiętać też trzeba, bo przecież życie to lekcja - a nie wolno o lekcjach zapominać:)
ania
10 sierpnia 2004, 20:19
a ja znowusz nie umiem sie z kims godzic jak sie obraze to jzu na amen =]
kaisa
10 sierpnia 2004, 20:07
najlepiej sie najpierw troche pogniewac byle by nie za duzo, a potem wielkodusznie wybaczyc:)

Dodaj komentarz