lis 23 2003

Dzień wycięty z życiorysu ...


Komentarze: 10

Wczoraj byłam na M. pogrzebie. Cały dzien czułam sie chyba najgorzej jak tylko mogłam, nikt nie potrafi tego zrozumiec, tak jakby jeden dzien wyciety z zyciorysu. Stałam tam i nic do mnie nie docierało, nie odbierałam zadnych sygnałow z zewnatrz, nie bylam w stanie z nikim rozmawiac zreszta Aga i dziewczyny tez ... nic nie mowiłysmy a łzy same sie lały, serce jakos dziwnie kołacze ... a umysł wciaz za mały by to zrozumiec..."wewnetrzna pustka, tylko ten wiatr me skronie muskał, nagle ustał, wieczna cisza .." wewnetrzny smutek,  bo zewnetrzenego juz nie ma, wszystko co mialo wyjsc, wyszlo płacz bez łez, bo tych brakuje ...drzewa kołysały sie w takt jakis piesni pogrzebowych o moje uszy obijały sie tylko szczatki slow ... "wieczne odpoczywanie...", "Zdrowas Maryjo..." wciaz nie potrafie tego pojac ... perspektywa tego, ze w piatek sie razem z nami wygłupiał, smiał, pił piwo i bylo wszystko ok dobija mnie jeszcze bardziej ...ciagle jakos dziwnie o tym myslałam, chyba moj umysł tego nie pojał ... jakas dziwna nadzieja w srodku ze on sie obudzi ze jeszcze wszystko wróci ... ze bedzie dobrze ... dzis takze słyszałam jakies głupie komentarze ludzi, stare dewoty gadaja rzeczy o ktorych nie maja pojecia "zaćpał się" , "dziewczyna go rzuciła" itp teksty ... jak tak mozna gadac skoro sie go nie znało lub tylko z plot babć ktore nic nie robia pozytecznego poza siedzeniem na ławce i plotkowaniem ...

"Kazdy ma takie chwile, że w duszy deszcz pada, jedyne co, chciałoby sie teraz płakać..."

tabaska : :
27 listopada 2003, 20:20
Dzieki za notke.Napewno bede tutaj zaglądał. Całuski.pa
26 listopada 2003, 23:46
niunia gdzie ty sie podziewasz?? dawaj nowa notecke... sybciutko!!!!!!!!!!!!!!!! caluski i haggi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <3
marilynka
26 listopada 2003, 16:25
napewno wszystko bedzie dobrze.. :****
26 listopada 2003, 13:49
:)
25 listopada 2003, 18:50
a ja jak zwykle domagam sie nowej noteczki pozdrowionka :*
.::zebra::.
24 listopada 2003, 15:47
Zycie toczy sie dalej, chociaz to smutne że tak młodzi ludzie szybko odchodzą... 3maj sie misq na pewno nie bedzie tak samo, ale kiedys w koncu zaswieci male swiatelko w serduszku... 3maj sie :*
24 listopada 2003, 15:30
wszyscy gadaja, wymyslają nie stowrzone rzeczy, ale tak naprawde nikt nie zna prawdy, nigdy nie bedziemy do konca wiedzieli dlaczego? tylko On jeden...
23 listopada 2003, 16:21
:'( jejku to przejdzie nie martw sie.... ja jakos nigdy nie bylam na pogrzebie... raz jak bylam malutka ale wtedy sobie nie zdawalam sprawy co sie dzieje.... :'( nawet nie wiem jak to ejst stracic kogos na kim ci zalezy.... wpsulczuje ci.... ale wszystko bedzie dobrze zobaczysz... a te stare babcie to doslownie mnie dobijaja.... (moja matuklka sie w jedna z nich zmienia bo juz plotkuje jak najeta).... pozdroffka i caluski
23 listopada 2003, 14:21
NIC SIE NEI STALO ALE TROCHE SIE NAD NIM WYSILILAM WAZNE ZE CHOCIAZ MIALAS MOZLIWOSC ICH PRZECZYTANIA POZDROWIONKA :)
23 listopada 2003, 12:52
przed chwilka przez przypadek usunełam tą notke i nie ma waszych komentarzy... przepraszam ;(

Dodaj komentarz