lip 01 2005

Entertainment


Komentarze: 13

Wrócę datą do 28.06. żeby nie było, że nie opisałam imprezy tak naprawdę zaklepującej już w całej swojej zajebistości mojej dorosłości - 18stki. Mojej i A. Tak się zastanawiałyśmy, czy podołamy temu wszystkiemu. 3 długie dni przygotowań, biegania, kupowania, sprzątania, dekorowania.

Wybiła 20:30, START - z początku wielkie zamieszanie. Potem prześliczny tort [i same kroiłyśmy], na nim świeczki jeden-osiem, zdjęcia ;D szampan i toast, i „no to co? Polewamy!”, bo ‘dozwolone od lat osiemnastu!’ [Aśka, kobieto się wyrobiłas;D ja przy Tobie wymiękłam i ehh.. chyba nie tylko przy Tobie - po 3 odpadłam pod kompostownik od razu..]. No co, przez całą noc, do białego rana JA biegałam z tacami i JA ciągle byłam na nogach :D, czyli źle nie było ze mną. Ale co  mi się podobało najbardziej. Ciemność - i nasze lampki w całym ogrodzie, prześliczne kwiaty w wazonie, świeczki poustawiane na ziemi, świecznik i ta lampa! To wszystko tworzyło taki zajebisty klimat, że jak wszystko się zaświeciło, to w oczach miałam już nawet nie ten sam błysk, co.. ;) tylko ten co..;) haha

A jak już się połowa wykruszyła, to był pokaz przy rurze ;D dość! „posadźcie ją na krześle” to posadzili i.. zleciała ;D do samego końca było zajebiście, nie?;]

Godzina 4 z czymś - idziemy spać. 10 – wstajemy. Trup-trup na ogród, chap za soki, wody i z powrotem na górę ;D ta co z krzesła leciała najlepiej się trzymała, a ta najtwardsza miała problemy żołądkowe, a ja?:> ze mną jak najbardziej w porządku!;) i tak sobie leżałyśmy pare godzin, nastepną pare godzin myłyśmy naczynia, co dziwne, ani jeden kieliszek, ani szklaneczka, nawet talerzyk, nic się nie zbiło! Co za kultura!;]

Ej to co? Podołalyśmy?:>

 

 

No to cmok-cmok!

 

tabaska : :
peace
09 lipca 2005, 21:20
Powracam!!!Pozdrawiam!!! Zapraszam do mnie!!!
Aśka
06 lipca 2005, 22:24
O tak można być twardym w nocy ale rano jest ...... sie poprostu miękki, wypiłam ale przeżyłam :) Ale to nie koniec moja droga N powtórka z rozrywki 13.07 o tak bedzie się działoo !
kaisaa.blog.pl
04 lipca 2005, 23:37
jaka boska osiemnastka:] chce taka!;D
Dotyk_Anioła
04 lipca 2005, 09:53
To teraz już dorosła jesteś i możesz oglądać filmy z czerwonym kwadracikiem :) Hehehe 100 lat! I kolejnych tak wspaniałych imprezek :D
Tu$ka
03 lipca 2005, 21:37
Wszytskiego naj :*
03 lipca 2005, 13:07
Sto lat! Sto lat!
Grzywus
03 lipca 2005, 10:14
Hejjj dawno mnie tutaj nie bylo:P i jeczalas ze nie komentuje:p a wiec tak: Twoja 18-nastka byla zaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaajebista:D strasznie mi sie podobalo...aaaa i mam nadzieje ze ten prezent od Nas tez:) pozdrawiam Cie:***
*linka*
02 lipca 2005, 23:21
Klimat musiał być niesamowity :). Ta impreza na pewno długo pozostanie w Waszej pamięci. Tylko to sobie wyobrażam i zazdroszczę :).
01 lipca 2005, 22:51
:))
agacior
01 lipca 2005, 17:59
zajebb..:D
Kumcia
01 lipca 2005, 15:20
hehe no to zaczynamy sie starzec:P;)
nAtAliA
01 lipca 2005, 14:43
kuurdeee jaa taam naraazie 16:D świeża młoda:))))
01 lipca 2005, 12:48
nie wątpię,że zabawa była przednia;] wspomnienia zostaną:] a w zajebisty klimat też nie wątpię;]

Dodaj komentarz