wrz 08 2004

Everynight in my dreams I see You, I feel...


Komentarze: 12

Ale nie o tym chciałam .. ;)

Zasysam się, pomału wchodzę w ten rytm, chociaż dzisiaj wysiadłam, po tym jak wczoraj spędziłam nad językami od 16-stej do 21-szej. Dziś po 8 lekcjach myślałam, że padnę i nie wstanę. I jeszcze ten ból głowy jak uderzenie młota, który dręczy mnie od wczoraj i gorączka. A do szkoły chodze, bo nie opłaca się opuszczać, nie mam ochoty potem zaliczać ani matmy ani polskiego, ani niczego innego.

Przyszłam ze szkoły o 16 i spałam do 18 [a sny mam piekne], dopóki ktoś mnie nie obudził :P ‘Natalia, co jest na polski?’ i wtedy szara rzeczywistość powróciła, kiedy to przypomniałam sobie, ile rzeczy musze jeszcze zrobić. To wypr. na ang., to na niem. To to , to tamto. O boze! Jestem psychocznie już teraz wyczerpana, to co będzie później. Każdy podaje te swoje paranoidalne terminy i nikogo nie obchodzi, czy zdążymy, czy nie. Ten rok w eLo to będzie walka z żywiołem…tak to czuję, ale damy rade, bo musimy. H A R D   T I M E S !

tabaska : :
09 września 2004, 14:40
niebawem weekend to się troche człowiek zregeneruje :D
09 września 2004, 12:58
początki bywaja trudne...ale później przyzwyczaisz się i wszystko będzie szło łatwiej :)
09 września 2004, 09:34
Właśnie DAMY RADE i tego trzeba się trzymać .. ja sobie jeszcze jak narazie radze. ale to jeszcze gimnazjum .. buźka :*
08 września 2004, 21:39
No to widzę, że u Ciebie też ostro...:)
08 września 2004, 21:15
a za dwa dni sobota....
Kumcia
08 września 2004, 20:59
tez czuje,ze bedzie ciezko!ale juz sie zbliza weekend!! :)
Mała_Czarna
08 września 2004, 20:46
Trzymam kciuki i wierze ze ci sie uda :). buziaki!!!
08 września 2004, 20:38
ach najgozej wrocic po wakacjach do szkoly tak to pelny l;uz a wroci sie do szkoly i od razu : 8 godzin i jak tu dac rade.
*linka*
08 września 2004, 20:23
Ból głowy i gorączka? Ojej niedobrze... Niechby Ci już przeszło, kochana. No tak, nie opłaca się teraz opuszczać szkoły, bo później i tak trzeba będzie wszystko nadrobić. Ale pamiętaj, że zdrowie jest bardzo ważne! No tak, nie jest łatwo, tysiąc spraw i obowiązków zwala się na głowę, ale wiem, że dasz sobie radę :). Będzie dobrze i w końcu przyjdą lepsze, lżejsze czasy :>. Pozdrawiam :*.
Młody_15
08 września 2004, 20:22
hehe paradoks mam dzis podobnie padalem z nog i spalem :]
08 września 2004, 19:59
Siemka!!spoko napewno zczasem wzytsko będzie ok1!buzka wpadnij do mnie!!!
08 września 2004, 19:54
grunt to się nie poddawać i wierzyć,że się uda jak najlepiej:)

Dodaj komentarz