-Kszy-kszy [uwaga nadchodzi !]-

Zazwyczaj to jest tak, że dzwoni budzik o 6:45, zazwyczaj szukam go zamkniętymi oczami, wyłączam i rzucam telefonem zazwyczaj w drugą stronę łóżka, po czym mówie sobie.. jeszcze tylko 5 [zazwyczaj!] minutek – zamykam oczy i zasypiam - śpieee. Godzina 7:15 zazwyczaj otwieram oczy patrzę na godzinę i wyskakuję z łóżka zazwyczaj na jednej nodze. Tak jest mniej więcej 3 razy w tyg. ;)

Zazwyczaj to jest tak, że jak chcę przeczytać coś b. osobistego z tamtego [-mojego] bloga, to za cholerę nie mogę przypomnieć sobie ani hasła, ani loginu...

Zazwyczaj to jest tak, że choćbym chciała coś zrobić, to nie wiem, jak zacząć, bo I TAK [!] się nie uda.

Zazwyczaj to jest tak, że gdy się staram, to nie wychodzi mi najlepiej.

Zazwyczaj to jest tak, że jak ubiorę 2 bluzy, to dalej mi zimno.

Zazwyczaj to jest tak, że w zimie chce mi się truskawek, albo czereśni.

Zazwyczaj to jest tak, że wstaję rano i kładę się spać z jedną i tą samą myślą.

Zazwyczaj to jest tak, że gdy się złoszczę i patrzę w lustro to chce mi się śmiać.

Zazwyczaj to jest tak, że gdy patrzę na liste gg to mi smutno.

Zazwyczaj to jest tak, że jedyne czym żyję, to nadzieja, że... [jak czytasz, to wieeeszz]

shimmy shimmy ya, shimmy yam, shimmy yay !

[żeby nie było, że smutna jestem]

[ A jak Ci się nie wyświetlają polskie znaki to zazwyczaj klikamy widok- kodowanie-Europa Środkowa (ISO) No! ]