Naginanie o kulach to też zapał?:>
Komentarze: 9
To ja może kontynuować będę dalej to szybkie życie na krawędzi od weekendu do weekendu? Nie-e, nie tym razem. Do roboty się biorę. I niech się leni, nawet Fokus i Rah też, ale Natali zaczyna pracę na pełnych obrotach. Postaram się starać się. Nie chcę zawieźć ani innych ani siebie. Wiem, pomyślicie, ze to ten zapał jak zwykle na początku, ze później mi to minie. Nawet jakby chciało minąć, to ja postaram się z tym wygrać i walczyć będę. Nawet z wczesnym wstawaniem ;/ oł gaaad
Sija żuczki ;*
p.s. nie przekręcisz przekręta – sprawa zamknięta.syf.
ja tez sobie takie postanowienie zrobie....ale....znacie mnie przeciez....
a tobie zomie zycze wytrwalosci i takich tam....wiesz...
Dodaj komentarz