To siedzi we mnie ...
Komentarze: 9
Ostatnio szłam ulicą, nie chciałam patrzeć nikomu w oczy, czułam na sobie przeszywający wzrok, wszystkich tych których mijałam. Czułam się podle, czułam, że wszyscy, którzy mi się przypatrują wiedzą juz o tym, znają mnie lepiej niż ja sama, nie mogłam tego znieść, nie wiem czy boję sie ludzi, bo chyba tak nie jest. Chciałam uciec jak najdalej od wszystkich, uciec z Góry daleko aby juz nikt na mnie tak nie patrzał, abym nie musiała oglądać tych wszystkich niemiłych twarzy.
Paulina, chciałam Ci opowiedzieć o tym, ale nie zdołałam, nie miałam odwagi, wiem, że nie dałabym rady, pękło by we mnie to "coś" , bałam się tego strasznie ... Nie wiedziałam od czego mam zacząć, zresztą nie to było najważniejsze, czułam lęk przed tym, że nie zrozumiesz mnie, bo nigdy nie byłaś w takiej sytuacji. Może Ci nie ufam na tyle mimo, że znamy się juz ponad 10 lat, poprostu czuję jakiś hamulec. Miałam już wydusić to z siebie, ale sorry NIE MOGŁAM ...
Dodaj komentarz