cze 17 2004

Zrozum, że to chemia


Komentarze: 12

Tak jak po deszczu świeci słońce, tak po wielu nie mile wypowiedzianych słowach nastaje milczenie.

Nie lubię takich sytuacji.. Wolę na bieżąco wszystko wyjaśnić i wysłuchać drugiej strony, niż tkwić w niepewności. Strasznie mnie ta sytuacja męczy i nie wiem co mam zrobić. Jednak ścierać się nie będę, bo jakieś ‘przepraszam’ tez mi się należy.

 

 

Ø        Matka już wie ocb w tej grze :) szytula i karmi maleństwo. Nawet nie miauczy mi pod drzwiami i nie wpycha mi się do łóżka o 5 nad ranem, 24h na dobę przy futrzaku :D

Ø        W piątek, aż do soboty BIWAK. Cała leśniczówka dla nas. Będzie hardcore’owo, no bo wiadomo kim są trzy organizatorki

Ø      Decyzja co do ocen końcowych zapadła.. i jestem z siebie średnio zadowolona [ bo jak zwykle mogło być lepiej :) ]

 

A teraz mam ochotę na rumuńskie disco-polo, czyli.. numa-numa iei :D i jeszcze na coś słodkiego... a zaraz po tym, na mecz z Francuzami, czyli Trezeguet w akcji ;]

 

{częściej piszę notki, za to w lipcu cały miesiąc [ może nawet z hakiem] dam wam spokój}

 

tabaska : :
kaisa;]
22 czerwca 2004, 17:14
taa cos slodkiego tez mi chodzi po glowie...
Młody_15
19 czerwca 2004, 21:22
OZONE Fajna nuta spodobałą mi się. Nie bedzie cie w lipcu :( wyjezdzasz?
18 czerwca 2004, 23:33
oł... biwak,,, brzmi ciekawie, zapowiada się ciekawie;]]] Dobrej zabawy!
marilynka
18 czerwca 2004, 23:20
ehh mysle ze tak samo jak wszytsko szybko sie komplikuje tak samo szybko sie wyjasnia.. :o) bedzie dobrze ! wiec 3m sie ! i udanych wakacji :*
karotka
18 czerwca 2004, 22:41
eh przerwa wakacyjna = przerwa w blogowaniu, i see. niepewnosc jest cholernie ciezka, ale bywa ekscytujaca, sama tez wole konkrety niz gierki i gryzienie poduszki z braku cierpliwosci
k.k.
18 czerwca 2004, 09:39
niedopowiedziane slowa bola najbardziej
*linka*
17 czerwca 2004, 23:47
Ja też nie lubię wszelkich niedomówień... Wolę, żeby ktos stawiał sprawę jasno. Przyjamniej wtedy wiem, na czym stoję i co powinnam zrobić. Ojej, to się będzie działo na tym biwaku :>. Tylko nie rozwalcie tej leśniczówki :P. Ja też zawsze byłam z siebie średnio zadowolona, bo lenistwo \"psuło mi\" moje wyniki :>. No ale trzeba ponosić konsekwencje swoich wyborów :>. A czy ktos tu narzeka, że piszesz na często? Jakoś ja żadnych skarg i zażaleń nie widzę :). Pozdrawiam :).
17 czerwca 2004, 21:27
niepewność to najgorsze co moze być....pozdrawiam, pa
17 czerwca 2004, 20:32
ja tam nie słyszałam tego disco-polo,ale może nadaje się do hula-hula.. ;D
17 czerwca 2004, 19:10
Znów przypuszczenia InnejM się spełniły... chyba jestem z siebie dumna;):D
17 czerwca 2004, 18:40
miłam niedawno taką milczącą sytuację z koleżanka...minęła za sprawą alkoholu, ale osobiście nie polecam..o której ten mecz?
17 czerwca 2004, 17:30
czy ktos tu spokoju potrzebuje? tez zawsze chce wyjasnic sprawy od razu. lubie szczrosc.

Dodaj komentarz