Komentarze: 14
Uwielbiam ten dzień. Czas płynie leniwie, powolutku, dokoła cisza, spokój, wszyscy w skupieniu zastanawiają się nad fenomenem życia i śmierci. Nie ma zwykłej, codziennej krzątaniny, pośpiechu, atmosfery zamieszania towarzyszącej zwykłym obowiązkom. Wieczorem wizyta na cmentarzach, które w tym jednym, jedynym dniu w roku wyglądają cudownie i nastrojowo, ozdobione mnóstwem płonących zniczy. Jest pięknie...
Napływają mnie pewne refleksje dotyczace śmierci ...jej zagadka chyba nigdy nie zostanie rozwiazana - wciąż pozostaje dla człowieka problemem, z którym nieuchronnie będzie się musiał kiedyś zmierzyć, możemy jedynie albo na nią czekać, albo ją przyspieszyć ... jedyną rzeczą dla której człowiek jest bezradny, to ucieczka do niej ...
a teraz zapalmy świeczkę za tych, których nie ma już wsrod nas ...
