Archiwum kwiecień 2004


kwi 24 2004 Kazdy tu ma jazde
Komentarze: 11
Wieczór piatkowy zaliczony do b. udanych ! Momentami to był taki łaaach, że tego sie opisać nie da... z 5 osob zrobilo sie chyba z 20 :D oczywiscie polowa to moja klasa bardzo rozrywkowa zreszta... mozecie pozazdroscic tylko :D na poczatku było rozlane piwo, potem 2 Natalie się w pokrzywy wrypaly i bomle potem mialy (do dziś je jeszcze mam ) i pomagał kolega który rozlewał napoje ;D jedni to wala na czysto bez skrzywienia - oczywiscie Asia - twardziel :D. kobiety króliki doswiadczalne ...ktos tam pyta - "jak smakowało?" ja -"yy..nie wiem" no i łach... wszyscy betony ..nie wiem w ogóle jak do tego doszło... co tydzien obiecuje sobie ze to ostatni raz .. i huj ! co tydzien to samo... za tydzien ma nic znowu nie byc, ale jak to mozliwe jak bedzie ostry ! (o ile w ogóle sie pojawi, bo podobno za mało osób kupiło bilety)... no nic obiecanki-cacanki jak zwykle pogoda zajebista byla... zaczał padac deszcz - nogawki do połowy mokre .. na jakiejs klatce siedzialam ... potem powrot do domu... ciezko bylo oj ciezko... wchodze do klatki a tam jakies 3 postacie siedza na betonie ;D sie okazało, ze to nasi.. w sumie na reke mi to bylo, doszłam lekko do siebie i 4 pietra w góre... taka wspinaczka na wytrzymałosc ... w domu nic.. ulga..tylko rano jakieś podejrzenie ... musze skonczyc z tym... 2 szanse juz wykorzystałam... podobno do 3 razy sztuka... szybko łazienka...jak zobaczylam te mokre nogawki, skarpetki to sama sie przeraziłam...głowa do poduszki i sen do samego rana ;D włąsnie mi sie cos przypomnialo .. macie cos takiego jak jestescie upojeni , ze twarzy wam sie pierd*** ? bo ja kolegi poznac nie moglam, najpeirw z nim gadałam a po 5 min. "a kto ty jestes?" tzn wiedzialam ze jeden z J. ale pytanie ktory to :D pozdrawiam melanzowiczow piatkowych i na tym koncze :) eee nie jeszcze jedno... jak z pewna osoba urwał mi sie kontakt tzn. nie do konca... no ale lekko sie urwał... to jest mi lżej, o wiele lzej ;)
tabaska : :
kwi 19 2004 czujecie? bo ja chyba nie..
Komentarze: 10

Kurde ! Ja, genau - KURDE ! nie wiem co sie dzieje ... ! czuje, ze ta dziwna cisza, ktora mnie ostatnio otacza cos mi szykuje, niekoniecznie dobrego ... sama nie wiem, najgorszy jest ten niepokoj. Mieliscie kiedys cos takiego, ze w srodku jestescie spokojni na wszystko i wszystkich, nic was nie obchodzi, czujecie jakbyscie zyli gdzies obok, ale przeraza was ten spokoj ? Boicie sie, ze kiedys to wybuchnie, z podwojona sila?  Coś we mnie siedzi, ale co? Nie potrafię tego przekazać, w żaden sposób ... co gorsza dzisiaj na polski musze napisać pracę pt. "Wygłoś monolog na temat swojego życia wewnetrznego [co czujesz? o czym myslisz? czego pragniesz? jakie masz marzenia? jakie rządze opanowuje twoje ciało?]" i co ja mam niby napisac, jak nie wiem czego ja w ogole chce od tego zycia, zyje, bo zyje, bo musze? bo chce? bo nie wiem... he dla takich piatkow jak ten ostatni? [ee fajnie bylo :)] czuje jakbym w srodku byla pusta, jakbym nic nie czuła [czujecie to?] moze ja jakas dziwna jestem? lalka? czy co? :] i nawet mnie nie martwi ... yyy ... ten noo... ;] bo wcale mnie juz nie obchodzi ... i tylko smiac mi sie chce ...

a ten piatkowy sesemes byl niezly : "juz czuje co tam sie dzieje, a ja tu k**a siedze, i k**wa chcialabym sie teraz tak spalic, zeby mnie zakopali i juz nie odkopali" ..ble ble ble czy jakoś tak to leciało... to mialo byc na zarty ;] - czyli o tym, jak luddki z 1a bawili sie na 'kwadracie' [co do zdjec to wyszly zaje**scie ! ]

dobra, dobra, to moze ja teraz zastnanowie sie nad wlasnymi uczuciami [jezeli takowe we mnie tkwia] w filozoficznej wypowiedzi na j. polski

tabaska : :
kwi 14 2004 Wzeszło słonce - ^patrz w góre^ :D
Komentarze: 11
Pierwszy dzien w szkole po lenistwie :) i musze powiedziec, ze mialam cudowny dzien !! (nie tylko, jesli chodzi o warunki atmosferyczne :D) nie męczyli, odwołali 1 lekcje, a po szkole wypad z przyjaciolmi na sesje zdjeciowa :D taaa zrobilysmy mase zdjec w plenerze :) jestem ostatnio jakas spokojniejsza, moze nie uklada sie tak dobrze, ale jakos pozytywnie jestem nastawiona :) co prawda jutro spr. pojutrze tez... i cały nastepny tydzien zawalony, ale jakos mnie to nie martwi :) haa.. a co ma martwic jesli koniec tego miesiaca i poczatek nastepnego zapowiada sie cudownie ;]]]
30.04 - koncert o.s.t.r. - ego !! :D taaak sie ciesze :)
02.05 - wyjazd (heh... komunia) - czyli impreza rodzinna z kuzynami :D
4-6.05 - wycieczka na Mazury :) oj juz to czuje :D
potem matury - czyli lenistwo znowu :)
czy nie wyglada to pieknie ? ehh... ja sobie tu marze, a zostały jeszcze hmm...2tyg. ? ostrej nauki do lajtu :> no nic... pozdro ahh .. i przepraszam tych z blog.pl, ale nie moge komentowa notek - ktos potrafi rozwiazac problemy z cookies to szybko do mnie :] !!
tabaska : :
kwi 09 2004 Dla Was :)
Komentarze: 11

c.d. następuje? po tym jak ja powiedziałam Nie, sama próbowałam podać reke.. i miał być koniec ... wczoraj znowu podchody, dwuznaczne opisy na gg... ale nie o tym miało być... Wielkanoc, no nie?

Kolorowych jajeczek,
Wacianych owieczek
Rozkicanych króliczków,
Pyszności w koszyczku,
A przede wszystkim udanego lania
W dniu "suchego ubrania"

tabaska : :
kwi 05 2004 *rozdroże swiata*
Komentarze: 13


Nie podałam reki, która do mnie wyciagnieto.. odrzuciłam ja, dwie połówki mówia co innego, jedna czesc mnie mowi 'STANOWCZE NIE' druga natomiast kieruje sie hmm... sercem? ale nie myslałam, że to będzie aż takie trudne...
cieżko ? boli ? nikt nie mówił, że bedzie łatwo ;( jednak cos w tym musi być, skoro tak to wyglada ...
czyżby to był juz ten koncowy, ostateczny i wszystko rujnujacy moment ?


tabaska : :