Archiwum 05 kwietnia 2004


kwi 05 2004 *rozdroże swiata*
Komentarze: 13


Nie podałam reki, która do mnie wyciagnieto.. odrzuciłam ja, dwie połówki mówia co innego, jedna czesc mnie mowi 'STANOWCZE NIE' druga natomiast kieruje sie hmm... sercem? ale nie myslałam, że to będzie aż takie trudne...
cieżko ? boli ? nikt nie mówił, że bedzie łatwo ;( jednak cos w tym musi być, skoro tak to wyglada ...
czyżby to był juz ten koncowy, ostateczny i wszystko rujnujacy moment ?


tabaska : :