Archiwum sierpień 2004


sie 28 2004 OPINIA OJCOWSKA :D
Komentarze: 14

Ja -Jak tam MOJE pierogi?
Tato -hm.. farszu mało, boki grube  i trochę koślawe
Ja -
:D

(smak się zachował, bo to nie ja farsz robiłam, a sklejane na siłę,
 więc ze środka nic nie miało prawa wypłynać :D)

To się nazywa szczerość w komplementach :D

tabaska : :
sie 22 2004 Pamiętasz?
Komentarze: 11

Jak zapomnisz, że jestem, to pamiętaj, że byłam

Jeszcze raz chciałabym usłyszeć ten głos,

jeszcze raz – ten ostatni, jeden jedyny raz.

 

p.s.Tak, Twój 

 

            I wszystkiego najlepszego… !

tabaska : :
sie 19 2004 czilałt
Komentarze: 11

Te dni, spędzone na pięcio godzinnej grze w tenisa, od 7:30 rano mnie wykończyły.. ręka mi wysiadła maksymalnie. Kubek z herbatą ledwo mogę utrzymać :/ nie mówiąc już o tych sińcach i pęcherzach.. Przesadziłam z lekka, nie tylko z tenisem, bo jeździłam na rolkach [ i wyobraźcie sobie, że po 2 latach nawet przeplatanka za 1. razem mi wyszła :)], biegałam troszkę i grałam w siatkę... jakoś tam mnie wzięło na aktywne wakacje :] i nie żałuję, bo co mogłabym tu robić? Ale teraz sobie odpocznę, na kilka dni przynajmniej. Dzisiaj mam zamiar przeczytać jakąś książkę, posłuchać muzyczki i pooglądać mtv. Taki czilałcik mały, a co do 'Dirty dancing 2' to BOOOŻŻŻ obejrzyjcie sobie, naprawdę to jest coś, polecam wszystkim...aaa i jeszcze '50 pierwszych randek' też niezłe :)

Wam życzę miłego dnia, a ja idę wypoczywać...

tabaska : :
sie 16 2004 Bez tytułu
Komentarze: 8

Czasami potrzeba dużo czasu,

by uświadomić sobie

jak bardzo się kogoś kocha

Czasami potrzeba wiele przejść,

by uświadomić sobie

jak bardzo kogoś potrzebujemy.

Czasami potrzeba rozstania,

by uświadomić sobie

jak bardzo nam kogoś zabraknie,

gdy odejdzie

A czas mija...

tabaska : :
sie 13 2004 Inaczej. Aktywniej. Szybciej.
Komentarze: 10

To co dzisiaj siedzi we mnie trudno jest posklejać w całość. I nie tylko dlatego, że jestem chora, ale dlatego, że mam jakiś mętlik w głowie już od kilku dni i przez to spać nie mogę. Staram się jakoś te nie-pozytywne emocje gdzieś wyładować. Postanowiłam więcej czasu przeznaczyć na sport. Jak na razie wypełniam sobie czas pływaniem i grą w tenisa i to będzie to, co chcę kontynuować do końca wakacji, a nawet w roku szkolnym. Oczywiście poza sportem jest czas na dobrą książkę, filmy i oczywiście muzykę, która jest dla mnie jedną z rzeczy ważniejszych. A co do roku szkolnego, to wrzesień zbliża się coraz większymi krokami i to mnie przeraża. Nowe zeszyty i książki leżą już na półce, ale na razie nie chcę o tym myśleć. Jeszcze przyjdzie na to czas. Teraz chcę wykorzystać każdą chwilę maxymalnie, a może nawet jeszcze będzie szansa na kilkudniowy wyjazd nad jezioro z tą samą, a nawet powiększoną ekipą. Ale nie zależy mi na tym, aż tak bardzo, bo swoje już wykorzystałam, chociaż nie ukrywam, że zadowala mnie ten fakt. To chyba byłoby na tyle. Ah i jeszcze jak się nudzicie, to zróbcie sobie teścik [klikaj-tu]. On wam powie, czy mnie znacie :)

Trzymajcie się wszyscy ciepło w ten piątek 13-tego, a ja idę z zapasem tabletek na gardło i chusteczek do nosa do Asi na ‘Dirty dancing 2’ i 'Ludzie pod schodami' czy jakoś tak, a potem na tenisa.

Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni, czyż nie tak ?

tabaska : :