Archiwum czerwiec 2003


cze 29 2003 ***Boże, co to będzie ...***
Komentarze: 3

Jutro wybieram się do LO, aby dowiedzieć się czy przepisali mnie do klasy prawno-językowej. Nie chcę zostać w jakiejś lichej sportówce, dla mnie to profil dla "tepaków", sorx, że tak ostro, ale wydaje mi się, że ta klasa bedzie miała niski poziom, a ja chyba nie zasłużyłam, żeby się tam znaleźć. Dużo ludzi o wiele ode mnie słabszych w nauce będzie chodzić do tej klasy, to dlaczego mnie tam nie przyjęli?! No ale zobaczymy co przyniesie nowy dzień. Boże, nie wyobrażacie sobie jak ja chcę tam się znaleźć, na tej liscie i wsród tych osób, ostatnio cały czas o tym myślę, banie mi już to ryje i powoli stało sie to moim marzeniem. Wyć mi się chcę jak myslę, że trafię do klasy sportowej, może dla was to banał, ponieważ w drugiej klasie zostanie utworzona jeszcze jedna klasa o profilu prawno-jezykowym i będe miała możliwośc przepisania się, ale dla mnie jest to bardzo ważne, aby juz w pierwszym roku znaleźć się tam. Na dodatek w klasie sportowej są dwie osoby, z którymi juz chciałam się rozstać i nie widzieć ich na lekcjach, lecz tylko na korytarzu powiedzieć do nich głupie "cześć" od niechcenia i to wszystko.

tabaska : :
cze 29 2003 To siedzi we mnie ...
Komentarze: 9

Ostatnio szłam ulicą, nie chciałam patrzeć nikomu w oczy, czułam na sobie przeszywający wzrok, wszystkich tych których mijałam. Czułam się podle, czułam, że wszyscy, którzy mi się przypatrują wiedzą juz o tym, znają mnie lepiej niż ja sama, nie mogłam tego znieść, nie wiem czy boję sie ludzi, bo chyba tak nie jest. Chciałam uciec jak najdalej od wszystkich, uciec z Góry daleko aby juz nikt na mnie tak nie patrzał, abym nie musiała oglądać tych wszystkich niemiłych twarzy.

Paulina, chciałam Ci opowiedzieć o tym, ale nie zdołałam, nie miałam odwagi, wiem, że nie dałabym rady, pękło by we mnie to "coś" , bałam się tego strasznie ... Nie wiedziałam od czego mam zacząć, zresztą nie to było najważniejsze, czułam lęk przed tym, że nie zrozumiesz mnie, bo nigdy nie byłaś w takiej sytuacji. Może Ci nie ufam na tyle mimo, że znamy się juz ponad 10 lat, poprostu czuję jakiś hamulec. Miałam już wydusić to z siebie, ale sorry NIE MOGŁAM ...

 

tabaska : :
cze 27 2003 Uda się, trzeba chcieć, nie moża przecież...
Komentarze: 6

Wczoraj starałam się o przyjecie mnie do LO do klasy o profilu prawno - jezykowym, bo wrzucili mnie do klasy sportowej, a mi w ogóle ten kierunek nie odpowiada, dlatego juz dzisiaj załatwiałam tą sprawę i głęboko w to wierzę, że mi się uda. Przyznam, że wymiękłam jak sie dowiedziałam, że nie mogę chodzić do klasy o profilu, który praktycznie miałam upatrzony juz od kilku miesięcy, wpadłam do domu ze łzami w oczach a co działo sie w moim pokoju, to już ... eh ... W ogóle wczoraj i dzisiaj do południa przeżywałam ciężkie chwile, bo mam niemało problemów, kurde chyba zacznę chodzić do psychologa, bo nie daje rady, psycha mi siada i czasem nie wiem co sie ze mna dzieje, ale to juz osobny rozdział.

 

tabaska : :
cze 27 2003 ***Na dobry początek***
Komentarze: 4

Wierzę, że dam sobie radę z prowadzeniem tego bloga, a ludzie czytający moje notki będą mi w tym pomagać. Liczę, że znajdzie się tu wiele komentarzy, które wniosą coś do mojego życia, bo wiadomo - jestem tylko człowiekiem i jak każdy popełniam błedy.

tabaska : :