Archiwum 12 stycznia 2005


sty 12 2005 Bez tytułu
Komentarze: 15

-Wiele się zmieniło, gdy tak w przeszłość patrzę-

 

Gdy cofam się pamięcią w przeszłość, myślę, jak to było, gdy byłam małą dziewczynką. Te zabawy z resztą wrzeszczących dzieciaków, co by nie było, że ja taka cicha jestem. Życie w blokach wbrew pozorom jest piękne.. I teraz..  gdy patrzę na tych wszystkich, z którymi biegałam, śpiewałam na klatkach, bawiłam się w ‘kena i barbi’, czyli przysłowiowy ‘DOM’ ;D, przesyłałam liściki – drogą balkonowej windy, śmiałam się, toczyłam zacięte sprzeczki na podwórku, w piaskownicy, a nawet na drzewach, bo zdarzało mi się wspinać tu i ówdzie ;] i wcale grzeczna nie byłam, raz nawet schowałam się przed jakimś pałkarzem za samochodem, a on mnie oskarżył, że coś wykręcam i mu uciekłam :). Pierwsze miłości, pierwszy chłopak, no ba! Z klatki obok :D, wszystko to teraz takie dalekie...A twarze tych dzieciaków, ich charaktery, jak to wszystko nagle uległo zmianie, kiedyś ciągle uśmiechnięci, teraz poważni, wciąż za czymś gonią. A teraz spójrzcie na tą starą dupe, 18 lat już ma.. [jak co roku własna babka nie pamięta, luuuz zdążyłam się przyzwyczaić przez całe moje życie]. Teraz jak tak wszystko porównuję, myślę jak ja cholernie się w ciągu ostatnich paru (trzech?) lat zmieniłam. Sama się czasem zaskakuję swoim zachowaniem, postępowaniem i niektórymi wyczynami... hormony buzują, a ja tylko człowiekiem jestem i nad wszystkim zapanować też nie potrafię..

 

Dzisiaj.. dzisiaj jest Ten Dzień, Mój Dzień ! Czyli, ze ja? Ja już? Dorosła jestem? I teraz mogę już wszystko? I nawet już nie muszę nikogo prosić o kupienie mi piwa, tylko to ja mogę wam kupować? Przyszła sąsiadka, taka stara dupa, 22 już ma :D i ten tekst: ‘Ja nie wierzę, pamiętam Ciebie taką malutką jeszcze i jedziesz ze mną w któryś weekend do Poznania’. Sama nie wierze. Pytali – Jak to jest mieć 18 lat? –Takie dziwne podniecenie mnie ogarnia ;), no już nie mówię o tym, że jestem pierwsza w klasie i każde życzenia zaczynały się: „stara dupo!”. A co ja dostałam.. :D jakie to wszystko śliczne – i Tedeusz i ta wielka kartka tymi maaax życzeniami, i pudelko i Tedeusz namber tu – ahhh ;] DZIĘKUJĘ!

 

W piątek nieoficjalna osiemnastka, wiecie takie tam brokowsko-górowskie sprawki, a oficjalna będzie już z A. tyle że ta ‘za późno się wykluła’ i trzeba terminy wyśrodkować, czyli przypuszczam że to będzie kwiecień-maj.. ;] noo ale nie ma tego złego.. ;)

od siostry ;D

~~~~~~~~

10 dni do Pezeta - umrę ze szczęścia!

 

tabaska : :