Archiwum 01 lipca 2004


lip 01 2004 Zła noc, złe sny, jak strach osaczyły...
Komentarze: 14

Mam nawroty...

brak kogoś, brak rozmowy, choćby krótkiej i o niczym,

brak tego co było kiedyś,

a przez to czuję się jakaś osamotniona, odrzucona..

Wystarczy tylko podanie ręki, ja ją chwycę

Tak, chwycę ją !

i wszystko z czasem się wyjaśni...

a teraz boli, strasznie boli

Muzyka potrafi tyle zdziałać

Wystarczy jeden kawałek, a ja nie wyrabiam

Chyba tego nie przetrwam, nie radzę sobie

Wysiadam...

:(

„Obudź we mnie swoją Wenus, zobacz serce, które drży

Kiedy źle Ci jest beze mnie głośno powiedz mi

Chce Cię takim, jakim jesteś

Tylko w Tobie widzę sens

Lecz nie chowaj swoich myśli za horyzont”  

 

Niby na zewnątrz jest ok..

Jutro jadę na upragniony koncert

Pojutrze zapowiada się impreza u kol.

 A tak naprawdę ..

Nie wiem co się dzieje

Co się ze mną dzieje

;(

 

 

tabaska : :