Komentarze: 13
Od przyjazdu jakoś dziwnie się czuję w swoim mieście.
Jakoś tak obco. Nie obchodzi mnie już co myślą ludzie.
Może nie aż tak jak tam w górach,
ale robię dalej co mi się podoba i mam wszystko i wszystkich gdzieś.
Wcześniej hamowałam się z różnymi odstępstwami od normy
i starałam się zachowywać, tak, żeby się ‘raczej’ nie wyróżniać.
Co prawda, już nie mogę powiedzieć ‘co mi tam, i tak mnie nikt nie zna’
ale i tak prowadzę sobie - ot tak sobie - lekkie życie.
Polecam wszystkim ;]
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Brakuje mi tych 3 tygodni z Mikołajowa :(
-Budzenia o 5 rano przez indyki-Głodowania– samochód z pieczywem przyjeżdżał co 4 dni, a nam się nie chciało dźwigać zakupów przez 5km-Zarywania poranku o 8 rano przez „beee” stu owiec -Chodzenia na boso po asfalcie-Tych romantycznych ballad śpiewanych pod oknem-Wkurwiania wrednych mieszkańców tej wsi głośnym odbijaniem piłki o 7 nad ranem-Gry w siatkę-Chodzenia, łażenia, nabijania km, wspinaczek, wedrówek, podróży itp.-Ogniska i siedzenia na pniach z gorącymi policzkami-‘Eeej, dziewczyny jak wino’-kąpieli na akwenie o mulistym dnie [fuuu]-‘Górskiej perły’, ‘Stodoły’ i zaćpanych pożeraczy kufli-Ucieczek od babć klozetowych :D-Leżenia na trawce-Moczenia nóg w misce z mydlinami na ul. przed domem-Grupowego montowania :D-Chleba z ketchupem i paluszkami z sezamem -Fochów i bulwersów z powodów bliżej nieokreślonych-Szesnastokilometrowej drogi z 3 zakrętami-Pściół, pająków, myszy, robali, itp.-Herbatki Dawida-Mostów z tabliczkami : „uwaga, spadające cegły, wstęp wzbroniony”-Naszej 'CALINECZKI', która co noc skrobała od podłogą
A najbardziej brakuje mi ludzi :(Jakoś tak obco. Nie obchodzi mnie już co myślą ludzie.
Może nie aż tak jak tam w górach,
ale robię dalej co mi się podoba i mam wszystko i wszystkich gdzieś.
Wcześniej hamowałam się z różnymi odstępstwami od normy
i starałam się zachowywać, tak, żeby się ‘raczej’ nie wyróżniać.
Co prawda, już nie mogę powiedzieć ‘co mi tam, i tak mnie nikt nie zna’
ale i tak prowadzę sobie - ot tak sobie - lekkie życie.
Polecam wszystkim ;]
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Brakuje mi tych 3 tygodni z Mikołajowa :(
-Budzenia o 5 rano przez indyki-Głodowania– samochód z pieczywem przyjeżdżał co 4 dni, a nam się nie chciało dźwigać zakupów przez 5km-Zarywania poranku o 8 rano przez „beee” stu owiec -Chodzenia na boso po asfalcie-Tych romantycznych ballad śpiewanych pod oknem-Wkurwiania wrednych mieszkańców tej wsi głośnym odbijaniem piłki o 7 nad ranem-Gry w siatkę-Chodzenia, łażenia, nabijania km, wspinaczek, wedrówek, podróży itp.-Ogniska i siedzenia na pniach z gorącymi policzkami-‘Eeej, dziewczyny jak wino’-kąpieli na akwenie o mulistym dnie [fuuu]-‘Górskiej perły’, ‘Stodoły’ i zaćpanych pożeraczy kufli-Ucieczek od babć klozetowych :D-Leżenia na trawce-Moczenia nóg w misce z mydlinami na ul. przed domem-Grupowego montowania :D-Chleba z ketchupem i paluszkami z sezamem -Fochów i bulwersów z powodów bliżej nieokreślonych-Szesnastokilometrowej drogi z 3 zakrętami-Pściół, pająków, myszy, robali, itp.-Herbatki Dawida-Mostów z tabliczkami : „uwaga, spadające cegły, wstęp wzbroniony”-Naszej 'CALINECZKI', która co noc skrobała od podłogą
Czemu ja tak szybko się przywiązuję? Osz głupia ;/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No i co jeszcze? Zmieniłam co nieco swój styl życia.
Więcej frisze luft und szport trajben :
Przechadzki po lesie, rowerek, basen, brzuszki, herbatka z bratka [
jednym duszkiem z zatkanym nosem.. –a fuu]
Więcej obżarstwa, bo inaczej tego nazwać się nie da..
Żeby tylko tego na wadze nie było widać, jak na razie nie drgnęła :D
[twardo trzyma się moje 47kg]
ale brzuszek rośnie i dlatego nad nim pracuję ;DI tak jest więcej braków niż nadmiarów, więc jak przytyję, to się wyrówna :D